Komentarze: 4
środa,kolejny bezsensowny dzień.jestem w pracy i nic mi się nie chce .już nawet myśleć o Niej mi sie nie chce.tylko że to Ona siedzi gdzieś w mojej głowie.jak jakiś wirus.jest to denerwujące .ten nie pokój w głowie i pustka, cholerna pustka jak Jej nie ma .oczywiście sprawdziłem" naszą klasę ",żadnych wiadomości.jak przetrwać żeby nie zwariować??może świat już zwariował ???wszyscy w koło podniecają się różnymi tragediami.zamachy ,bomby ,gwałty.w co 10 domu w Polsce ,ojciec gwałci córki!!!!!!w dziennikach pokazuje się tylko tragedie ,bo sie dobrze sprzedają ...totalny bezsens .i my się nazywamy cywilizacją !!!!!?????????kurwa bydło .nie obrażając krów.i jak tu żyć normalnie ?jak nie zwariować??no i po co kochać???????po co żyć?????mam rodzinę ,ale z czy jutro jakiś pojeb nas nie wymorduje??? sorry ,trochę mnie poniosło i odbiegłem od tematu.