wrz 25 2008

ona jest boska


Komentarze: 0

no super.naprawdę jestem szczęśliwy.dlaczego?ten uśmiech ,oczy ,słowa.jak nie wiele mi trzeba do szczęścia.życie jest piekne.ktoś pomyśli :ale mu fajnie.niestety nie do końca ,fakt że to o czym marzę jest dla mnie nieosiągałne sprawia że  szybko schodze na ziemię i ten mój dobry humor szybko mija.ale puki co jest fajnie .pisze do mnie ,uśmiecha sie .musi mi to wystarczyć.najgorsze jest to że to moje dotychczas platoniczne uczucie zaczyna się przeradzać w  podszyte seksem marzenia. a to jest jakaś nowość.bo jeszcze nigdy żony nie zdradziłem,a tu takie kosmate myśli.sam siebie nie poznaję.normalnie jest mi głupio.chociaż z drugiej strony patrząc to przecież nie jestem gejem , a Ona jest taka ...ma coś takiego ,nawet nie wiem jak to nazwać.kręci mnie normalnie co raz bardziej.i tego sie najbardziej obawiam.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz