Archiwum wrzesień 2008, strona 1


wrz 23 2008 widziałem sie z Nią
Komentarze: 2

ludzie!była u mnie w pracy ,jestem jakiś taki nakręcony.kurczę ale dziwne uczucie ,a ten jej uśmiech ,taki zniewalający.no i jak mam o Niej zapomnieć???pracuje za rogiem.tego się nie da opisać.w głowie mam tornado .nie mogę się na niczym skupić.tylko IZA,IZA IZA!!!!  I znowu zasypiając przytulony do żony będę myślał o niej.to jest chore ,ja wiem .ale wierzcie mi że nie mogę na tym zapanować.!!!!!!jestem nienormalny.ludzie pomóżcie mi .co mam zrobić?zapomnieć?chciałbym żeby było tak jak dawniej,ale nic już nie będzie takie same .wszystko się zmieniło.ona wszystko zmieniła.pewnie nawet niechcący ale zmieniła.właściwie cały świat wydaję się inny. może to tylko sen?czy ja się kiedyś obudzę???

wrz 23 2008 wiadomośc
Komentarze: 2

zapomniałem o najważniejszym .dostałem wczoraj wieczorem od Niej 4 wiadomości.teoretycznie powinienem sie cieszyć ,ale... może zacytuje :"nie dołuj sie szkoda na to czasu,i jeszcze Ci coś  napiszę ,lepiej że nie mogę Cię mieć niż gdybym miała Cię stracić,a pogadać zawsze możemy,o każdej porze dnia i nocy."       -cholernie przykre.

wrz 23 2008 kolejny deszczowy dzień
Komentarze: 0

jest wtorek.właściwie czarny wtorek.i nie chodzi mi bynajmniej o panikę na światowych rynkach finansowych,tylko o to co czuję.a czuje się fatalnie .zwłaszcza moralnie.może i macie racje ,jestem idiotą.kumpel mi ostatnio powiedział :chłopie masz fajną żonę ,super dzieciaki ,po co sobie guza szukasz! i faktycznie on ma rację.tylko co z tego jak ja ciągle o niej myślę.to jest silniejsze ode mnie .i nie chodzi o to że jest fajniejsza ,ładniejsza itd.na dobrą sprawę nawet jej dobrze nie znam.i już sam fakt że tu piszę sprawia że jest to poważna sprawa.chciałbym żeby było wszystko po staremu ,ale na prawdę nie mam na to wpływu.

wrz 22 2008 :(
Komentarze: 7

sprawdzałem jeszcze kilka razy .i nic .po prostu nie napisała.kretyn jestem.tak sie zakochać.wiem że nie odkrywam ameryki ,ale miłość jest bezsensu,zwłaszcza jak jest tylko jednostronna i nie odwzajemniona.takie rzeczy w normalnym świecie nie powinny sie zdarzyć.                             dla nie wtajemniczonych dodam tylko fakt  że od kilku lat  jestem żonaty i mam dzieci.a zakochałem sie w zupełnie obcej ,przypadkowej dziewczynie .bezsensu ,prawda.i ja naprawdę nie chciałem .to było jak grom z jasnego nieba.wiem ,możecie pomyśleć że ściemniam.ale na wasze myśli nie mam wpływu i możecie sobie myśleć co chcecie.z resztą ,ostatnio nie mam wpływu nawet na swoje myśli.

wrz 22 2008 poniedziałkowa irytacja
Komentarze: 0

jest poniedziałek,7:30 wpadam do pracy .pierwsza rzecz jaką robię to włączam kompa.chwila nerwów i  ...nic  . zero wiadomości to złe wiadomości,czuje uścisk gdzieś kolo żołądka.nie napisała!!!!!!!!!nic .ani słowa.a wystarczyło by jedno marne słowo.